Wiele mówi się o wieczornych rytuałach pielęgnacyjnych. Warto jednak mieć na uwadze, że aby zadbać o właściwą kondycję skóry, należy też zacząć dzień odpowiednio dbając o cerę.
Największe problemy – opuchnięcia i cienie pod oczami
Jeśli mamy to szczęście, że rano wstajemy wypoczęci, po odpowiedniej ilości godzin snu, a nasza skóra nie ma tendencji do zatrzymywania wody, limfy, prawdopodobnie obudzimy się ze skórą o zadowalającym stanie. Dla wielu osób jednak poranki są ciężkie, a niewyspanie i niejednokrotnie stres odbijają się na ich twarzy. Największymi problemami często są obrzęki – opuchnięta może być cała twarz lub okolica pod oczami. Skóra wydaje się „zmięta” po całej nocy, na delikatnej cerze potrafi odgnieść się nawet poduszka. O zmęczeniu świadczą również cienie pod oczami.
Jak więc zadbać o poranną rutynę pielęgnacyjną, która pozwoli nam czuć się przez cały dzień świeżo i młodzieńczo? Poniżej znaleźć można kilka wskazówek.
Poranna pielęgnacja
Na poranną pielęgnację należy znaleźć nieco czasu, jednak jeżeli jesteśmy naprawdę zagonieni, wystarczy kilka minut, dzięki którym możemy osiągnąć spektakularny efekt. Codzienną rutynę warto zacząć od delikatnego oczyszczania twarzy. Jeśli poprzedniego dnia zadbaliśmy o porządny demakijaż, nie ma potrzeby stosowania dwufazowego oczyszczania rano. Wystarczy delikatny żel lub pianka, który usunie nadmiar sebum, resztki kremu na noc. Jeśli rano nadal pod oczami widzimy zebrane resztki tuszu, cieni, oznacza to, że powinniśmy przemyśleć naszą wieczorną rutynę. Dokładny demakijaż powinien być jej głównym punktem, to najlepsze co możemy zrobić dla swojej skóry w profilaktyce przeciwstarzeniowej.
Następnym krokiem powinna być tonizacja. Chodzi o to, aby przywrócić cerze odpowiednie pH, które nie zaburzy naturalnego mikrobiomu skóry. To on jest bowiem naszym największym sprzymierzeńcem. Mikroorganizmy naturalnie bytujące na skórze chronią ją przed kolonizacją przez drobnoustroje chorobotwórcze, dbają o prawidłowość procesów zachodzących w naskórku. Jeśli potrzebujemy dodatkowego nawilżenia, poza tonikiem, między kolejnymi warstwami kosmetyków nawilżających, zastosować można mgiełkę. Wilgotna skóra lepiej wchłania składniki aktywne.
Etap pielęgnacji, który może wydawać się najbardziej czasochłonny to nawilżanie. Rano warto nałożyć na twarz maseczkę i zastosować płatki pod oczy. Maseczka powinna mieć właściwości silnie nawilżające, dobrym pomysłem są produkty bogate w probiotyki, witaminy. Z kolei płatki pod oczy sprawdzą się świetnie, jeśli w składzie mają na przykład kwas hialuronowy, retinol, świetlik, witaminę C. Brakuje nam czasu? Z maseczką o kremowej konsystencji nie musimy leżeć, w międzyczasie zróbmy sobie kawę, śniadanie, przygotujmy do wyjścia z domu.
Po zdjęciu maseczki zadbajmy o całodzienną ochronę twarzy. Przyda nam się serum, krem oraz produkt do twarzy z filtrem spf. Jak stosować serum do twarzy? Najlepiej jego aplikację połączyć z masażem. Nie musi być to długi masaż, wystarczy kilka ruchów rollerem, aby odblokować limfę, poradzić sobie z opuchnięciami. Na tak przygotowaną twarz nałóżmy krem i produkt przeciwsłoneczny. Aplikując poszczególne kosmetyki nie zapominajmy też o skórze szyi, często pomijamy ten obszar w pielęgnacji, a to właśnie po nim najszybciej widać upływający czas.
